Przejdź do głównej zawartości

Poducha w sześciokąty




Dochodzę do wniosku że najbardziej lubię szyć patchworkowe projekty. Zaczynałam od najprostszych, ale powoli zabieram się za te bardziej skomplikowane. Mam wielką ochotę na uszycie patchworkowej narzuty na łóżko. Może kiedyś mi się to uda. Na razie jestem na etapie kompletowania materiałów. Coby nie przedłużać, pokażę wam co powstało już jakiś czas temu, ale jeszcze nie doczekało się publikacji.











Pozdrawiam was serdecznie

Margaritka

Komentarze

bardzo podobają mi się takie poduchy, pozdrawiam cieplutko:)
joanna pisze…
Super poducha! A co do narzuty, to powiem Ci, że też mam w planach, ale baaardzo odległych :)
biala szafka agi pisze…
szczerze przyznam, że pierwszy raz widzę taką patchworkową pracę (nie same kwadraty, a inny kształt) i bardzo mi się to podoba!
Renata pisze…
Cudowna poducha! Też kiedyś zrobiłam patchowrkową kołdrę, wiem ile to pracy. Pozdrawiam.
skrawek tęczy pisze…
Poducha jest prześliczna!!!
Iwona pisze…
Świetna praca. Kolory zawsze poprawiają humor.
Arla Hobby pisze…
Fikuśna ta poducha:) Pozdrawiam:)
Trochę było przy tym zabawy ale jest satysfakcja :)

Popularne posty z tego bloga

Torebka w paski

Witajcie moi drodzy Bardzo dawno nic nie publikowałam, jakoś mi było nie po drodze zarówno do szycia jak i pisania postów. Wyjechaliśmy na wakacje do Polski, gdzie miało być pięknie i wspaniale i pewnie by tak było, gdyby nie to że mój najmłodszy synek złamał sobie rękę na samym początku wakacji. I już nic nie było pięknie i wspaniale bo to prawa ręką i złamanie w łokciu. Spędziliśmy wakacje stacjonarnie u dziadków, bez żadnych większych szaleństw, bo mały pacjent nie mógł biegać, skakać, kąpać się w jeziorze i tak dalej. Z tego powodu nie miałam ani siły, ani ochoty do tworzenia czegokolwiek.  Teraz za to po powrocie zaczęłam znowu szyć i w końcu mam wam co pokazać. Niedawno, przy współpracy mojej maszyny do szycia, udało mi się stowrzyć taką oto pasiastą torebkę. Szkoła się niedługo zaczyna, więc będę miała troszeczkę więcej czasu i mam nadzieję że będę się częściej pojawiać. Margaritka Moją kolorową torebkę w paski zgłaszam na wyzwanie w

Torebka w kwiatki

Wracam po długiej przerwie do szycia i blogowania. Przerwy świąteczne i wolne od szkoły, to z jednej strony miły rodzinny czas, a z drugiej czas bardzo intensywny. Gdy chłopaki są w domu ciągle muszę im organizować jakieś zajęcia co wiąże się z totalnym brakiem wolnej chwili dla mnie. Od tygodnia wszystko wróciło do normalności, młodzież się kształci, a ja mogę trochę odetchnąć od ich ciągłej aktywności.  Po długiej przerwie, przeprosiłam się z moją maszyną do szycia i prawie każdego dnia powstaje coś nowego. Na początku pokażę wam torebkę w kwiatki. Tą torebkę szyło się szybko, miło i przyjemnie. Przede mną trudne zdanie uszycia zasłonek. Jak na razie odkładam to na bliżej nieokreślone "niedługo". Mam nadzieję że wkrótce to "niedługo"nastąpi. Pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Kolorowe poduszki

Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.