Witam was jesiennie, w ten lekko już powiewający chłodem wieczór. W taki wieczór najfajniej jest usiąść przy kominku, albo otulić się ciepłym kocykiem i poczytać dobrą książkę. Mi niestety ostatnio ciągle brakuje na to czasu. Ostatnio powstały u mnie poduszki w jesiennych kolorach. Uszyłam je specjalnie dla mojej sąsiadki która, niestety niedawno się wyprowadziła . Chce je podarować w prezencie gdy odwiedzę ją w nowym domu. Myślę że się jej spodobają.