Przejdź do głównej zawartości

Poduchy na taras.

Ostatnio spodobał mi się styl retro. W moim domu pojawia się coraz więcej drobiazgów i dodatków w tym stylu.
Najchętniej przemalowałabym wszystkie meble na bardzo jasne kolory. Spodobała mi się także tkanina w stylu retro. Uszyłam z niej taki poduchy.





Przez chwilę zastanawiałam się w jaki sposób te poduchy wykorzystam, aż przyszedł mi do głowy pomysł że będą służyć jako ozdoba tarasu.
Niestety w chwili obecnej nie mogłam zrobić im zdjęcia na zewnątrz bo u nas ciągle pada. Już się czasami zastanawiam czy lato w Anglii już minęło i zaczęła się jesień. Tak to niestety wygląda, ale kto wie może jeszcze lato wróci i moje poduchy zamieszkają na tarasie.







Moje poduchy zgłaszam na wyzwanie  w Art Piaskownicy








Komentarze

Emilia B pisze…
O, świetna tkanina :) poduchy rewelacyjne, na pewno jeszcze zagoszczą na tarasie :)
AnitaM pisze…
O jakie super poduchy:) ale nie poznałabym że to styl retro:)
AnitaM pisze…
O jakie super poduchy:) ale nie poznałabym że to styl retro:)
zębianka pisze…
...dzieci kwiaty..fajne poduchy..dziękuje w imieniu AP:)
Unknown pisze…
Jaki rewelacyjny materiał! Jeśli masz możliwość to szyj więcej takich poduch, słońce wówczas musi wrócić. Nie ma opcji ;) Cudne są
Już dzisiaj było całkiem słonecznie więc jest nadzieja :)
a ja myślę że retro bo wzór na tkaninie nawiązuje do lat 60 :)
Dziękuję bardzo, pewnie będę szyć bo szycie i tworzenie bardzo mnie wciągnęło :)
Iwona Walczak pisze…
Dzięki za udział w wyzwaniu Przyda się Na Balkon/ Na Taras :)
Poducha uważam, że może spokojnie być na tarasie lub balkonie - kolorystyka letnia a i motyw ciekawy :)
Iwona Walczak pisze…
Dzięki za udział w wyzwaniu Przyda się Na Balkon/ Na Taras :)
Poducha uważam, że może spokojnie być na tarasie lub balkonie - kolorystyka letnia a i motyw ciekawy :)
AnitaM pisze…
Wierzę Ci :) chodziło mi o to, że się na tym zbyt dobrze nie znam:)
joanna pisze…
Fantastyczne są te poduchy. Tryskają pozytywną energią :)

Popularne posty z tego bloga

Kolorowe poduszki

Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.

kotki i sowy.

Dzień dobry moi mili Dzisiaj chcę wam pokazać uszyte przeze mnie maskotki. Przygotowuje się do sprzedaży moich prac na kiermaszu. Cały dochód ze sprzedaży zostanie przeznaczony na cele charytatywne. Mam nadzieję że znajdą się jacyś kupujący :). Powstał niebieski kotek i brązowy kotek ,żeby niebieskiemu nie było smutno, biała sowa i brzoskwiniowa sowa do towarzystwa. A tu cały zwierzyniec razem. pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Kostium lisa.

Dobry wieczór moi drodzy. Mój synek potrzebował kostiumu lisa do szkoły. Rozglądałam się trochę po sklepach, można było kupić gotowy kostium w cenie od 15 do 20 funtów. Sami przyznajcie że to dosyć duży wydatek na coś co prawdopodobnie zostanie wykorzystane raz, no może kilka razy. Pomyślałam że rzucę się na głęboką wodę i spróbuję uszyć taki kostium sama. Tak też zrobiłam. Wykrój zrobiłam na podstawie kostiumu smoka, który idealnie na niego pasuje. Najpierw odrysowałam na papierze poszczególne części kostiumu, zaczynając od korpusu, następnie rękawy i kaptur. Później wszystko pozszywałam razem, z przodu zrobiłam rozcięcie (żeby było mu łatwo nałożyć kostium) i przyszyłam długi rzep po obydwu stronach. Na kapturek przyszyłam uszy. Robiłam ten strój trochę w pośpiechu więc nie wyszedł idealnie, ale jak na pierwszy raz jestem całkiem zadowolona z efektu. Synek poszedł w nim do szkoły. Obserwowałam kostiumy innych dzieci i większość z nich była kupiona w sklepie. Cieszę się że udało m...