Witajcie
Dzisiaj chciałabym wam pokazać co ostatnio udało mi się uszyć. Jakiś czas temu uszyłam pingwinka dla najmłodszego synka. Średni syn zamówił sobie osiołka więc jego zamówienie zostało zrealizowane i powstał osiołek.
Osiołek przypadł do gustu swojemu właścicielowi.
Właściciel osiołka połamał mi igłe w maszynie, więc narazie, dopóki nie kupię następnej nic nie mogę uszyć, w zamian za to zaczęłam coś robić na drutach tylko nie wiem czy mi się uda skończyć, jeśli tak to napewno wam pokażę.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających tego bloga i do usłyszenia wkrótce.
Margaritka
Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.










Komentarze