Witam was serdecznie w ten piękny, grudniowy poranek. Za oknem słońce przyświeca i pogada wcale nie jest zimowa. Mimo wszystko grudzień to raczej zima niż wiosna więc dzisiaj pokażę wam mój zimowy obrazek.
Jest to obrazek namalowany igłą. Zrobiłam go już jakiś czas temu, ale teraz dopiero został wyjęty z szuflady i stał się dekoracją wnętrza.
Jak tam wasze przygotowania do świąt? Ja chyba jestem jeszcze w lesie, ale jeszcze zostało kilka dni więc może się uda przygotować coś dobrego do jedzenia. Macie jakiś sposób na to aby rozciągnąć dobę i dodać do niej kilka cennych godzin? Mój dzień zaczyna się o 7 rano a kończy o 1 w nocy i ciągle mi brakuje czasu. Też tak macie?
U nas już choinka ubrana więc powoli odczuwamy świąteczny nastrój. Słuchamy też kolęd, a dzisiaj razem z chłopakami otwieramy piekarnię i zaczynamy produkcje pierniczków.
Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.






Komentarze