Przejdź do głównej zawartości

Walentynkowe serca i poduszka



Jutro Walentynki, ja z moimi chłopakami mamy w planach pieczenie ciasteczek w kształcie serduszek a może jak się uda i wystarczy nam czasu to przygotujemy coś fajnego na kolację.
Dzisiaj chciałabym wam pokazać co ostatnio uszyłam specjalnie na tą okazję.






Stworzyłam pięć walentynkowych serc, dla pięciu moich chłopaków.





Powstała jeszcze taka serduszkowa poduszka.




Spodobało mi się szycie serduszek więc chyba powstanie ich więcej. Takie serduszko jest fajną ozdoba nie tylko w dniu zakochanych ale także na wiele innych okazji.

Pozdrawiam was serdecznie

Margaritka

Komentarze

joanna pisze…
Śliczne i serduszka, i podusia, i tworzą rewelacyjny zestaw z zasłonkami :) Pozdrawiam
Elle pisze…
Beautiful love hearts!!!
skrawek tęczy pisze…
Wspaniałe walentynkowe prace!!!Pozdrawiam:)
Dziękuję, rzeczywiście pasują do zasłonek :)
blogerzaby pisze…
Śliczne :)
<3
Kufer inspiracji pisze…
Cudaśne te serduszka :) Idealnie się komponują we wnętrzu :)
Anua pisze…
Cud-serduszka :) A kolejne walentynki tuż tuż :)

Popularne posty z tego bloga

Torebka w paski

Witajcie moi drodzy Bardzo dawno nic nie publikowałam, jakoś mi było nie po drodze zarówno do szycia jak i pisania postów. Wyjechaliśmy na wakacje do Polski, gdzie miało być pięknie i wspaniale i pewnie by tak było, gdyby nie to że mój najmłodszy synek złamał sobie rękę na samym początku wakacji. I już nic nie było pięknie i wspaniale bo to prawa ręką i złamanie w łokciu. Spędziliśmy wakacje stacjonarnie u dziadków, bez żadnych większych szaleństw, bo mały pacjent nie mógł biegać, skakać, kąpać się w jeziorze i tak dalej. Z tego powodu nie miałam ani siły, ani ochoty do tworzenia czegokolwiek.  Teraz za to po powrocie zaczęłam znowu szyć i w końcu mam wam co pokazać. Niedawno, przy współpracy mojej maszyny do szycia, udało mi się stowrzyć taką oto pasiastą torebkę. Szkoła się niedługo zaczyna, więc będę miała troszeczkę więcej czasu i mam nadzieję że będę się częściej pojawiać. Margaritka Moją kolorową torebkę w paski zgłaszam na wyzwanie w

Torebka w kwiatki

Wracam po długiej przerwie do szycia i blogowania. Przerwy świąteczne i wolne od szkoły, to z jednej strony miły rodzinny czas, a z drugiej czas bardzo intensywny. Gdy chłopaki są w domu ciągle muszę im organizować jakieś zajęcia co wiąże się z totalnym brakiem wolnej chwili dla mnie. Od tygodnia wszystko wróciło do normalności, młodzież się kształci, a ja mogę trochę odetchnąć od ich ciągłej aktywności.  Po długiej przerwie, przeprosiłam się z moją maszyną do szycia i prawie każdego dnia powstaje coś nowego. Na początku pokażę wam torebkę w kwiatki. Tą torebkę szyło się szybko, miło i przyjemnie. Przede mną trudne zdanie uszycia zasłonek. Jak na razie odkładam to na bliżej nieokreślone "niedługo". Mam nadzieję że wkrótce to "niedługo"nastąpi. Pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Kolorowe poduszki

Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.