Przejdź do głównej zawartości

Kocyk dla naszego pupilka/ Blanket for our pet.

Mam w sobie potrzebę tworzenia, ciągle powstaje coś nowego. Ostatnio wymyśliłam że zrobię kocyk dla naszego domowego pupilka. Zrobiłam ten kocyk z resztek materiałów które mi zostały z wcześniej szytych projektów. Lubię wykorzystywać skrawki materiałów i uwielbiam robić patchworkowe różności. Takie wykorzystywanie pozornie niepotrzebnych skrawków materiału można nazwać tzw. tak bardzo teraz modnym recycling(iem). Naszemu pieskowi kocyk się spodobał, ale tak naprawdę zrobiłam go z myślą zrobienia sobie reklam na Etsy.
Jak narazie zamówień brak, ale ja się nigdy nie poddaje, a w międzyczasie już realizuje swój kolejny projekt, który niebawem wam pokażę. 


I  have to create something all the time. Recently I have made a blanket for our pet. I have made this blanket with a fabric scraps. I like to use them and I love to make patchworks projects. It is called recycling. Our dog likes her blanket but I did this blanket to advertise myself on my Etsy shop.
There is not much orders yet but I never give up. Meanwhile I do my another sewing project which I will show you soon.







Komentarze

Margotka pisze…
Świetny kocyk :)
Justyna K. pisze…
Super projekt :)
Alicja pisze…
Wcale nie dziwi że piesek zadowolony z kocyka bo ładnie wygląda. Pozdrawiam :-).
ToiOwo pisze…
Świetny kocyk :)

Popularne posty z tego bloga

Biały kotek

Bardziej podoba mi się biały kolor niż czarny, dlatego gdy zobaczyłam takiego kota w czarnym kolorze, postanowiłam zrobić podobnego tylko białego. Biały kotek- poduszka bardzo przypadł do gustu mojej siostrze. Biały kotek fajnie wpasował się w moje jesienne dekoracje, które możecie zobaczyć tutaj . Zgłaszam go także na wyzwanie w Art Piaskownica Pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Torebka w kwiatki

Wracam po długiej przerwie do szycia i blogowania. Przerwy świąteczne i wolne od szkoły, to z jednej strony miły rodzinny czas, a z drugiej czas bardzo intensywny. Gdy chłopaki są w domu ciągle muszę im organizować jakieś zajęcia co wiąże się z totalnym brakiem wolnej chwili dla mnie. Od tygodnia wszystko wróciło do normalności, młodzież się kształci, a ja mogę trochę odetchnąć od ich ciągłej aktywności.  Po długiej przerwie, przeprosiłam się z moją maszyną do szycia i prawie każdego dnia powstaje coś nowego. Na początku pokażę wam torebkę w kwiatki. Tą torebkę szyło się szybko, miło i przyjemnie. Przede mną trudne zdanie uszycia zasłonek. Jak na razie odkładam to na bliżej nieokreślone "niedługo". Mam nadzieję że wkrótce to "niedługo"nastąpi. Pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Kolorowe poduszki

Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.