Witajcie serdecznie
Dzisiaj chciałabym się pochwalić moją pierwszą próbą zrobienia patchworku. Już od dawna myślałam o tym żeby spróbować swoich sił i zrobić jakiś patchwork. Nareszcie mój plan został zrealizowany i oto co powstało.
Przyznam że było przy tym trochę zabawy ale opłacało się, myślę że efekt końcowy jest niczego sobie. Ja już pracuje nad następnym projektem. Szyję coś specjalnie na zamówienie mojego średniaka. Jak tylko się z tym uporam to wam pokażę.
Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia
Margaritka
Witajcie moi drodzy Bardzo dawno nic nie publikowałam, jakoś mi było nie po drodze zarówno do szycia jak i pisania postów. Wyjechaliśmy na wakacje do Polski, gdzie miało być pięknie i wspaniale i pewnie by tak było, gdyby nie to że mój najmłodszy synek złamał sobie rękę na samym początku wakacji. I już nic nie było pięknie i wspaniale bo to prawa ręką i złamanie w łokciu. Spędziliśmy wakacje stacjonarnie u dziadków, bez żadnych większych szaleństw, bo mały pacjent nie mógł biegać, skakać, kąpać się w jeziorze i tak dalej. Z tego powodu nie miałam ani siły, ani ochoty do tworzenia czegokolwiek. Teraz za to po powrocie zaczęłam znowu szyć i w końcu mam wam co pokazać. Niedawno, przy współpracy mojej maszyny do szycia, udało mi się stowrzyć taką oto pasiastą torebkę. Szkoła się niedługo zaczyna, więc będę miała troszeczkę więcej czasu i mam nadzieję że będę się częściej pojawiać. Margaritka Moją kolorową torebkę w paski zgłaszam na wyzwanie w
Komentarze