Przejdź do głównej zawartości

Skarpety na prezenty



Wiem do świąt jeszcze daleko, ale my już jesteśmy gotowi na przyjście Mikołaja. Gdy Mikołaj się pojawi, na pewno nie przeoczy czterech czerwonych skarpetek na słodycze i drobne prezenty. Co niektórzy mówią, że już są za starzy na takie prezenty od Mikołaja, ale ja myślę że Mikołaj tak nie uważa. 











Margaritka

Komentarze

super są takie skarpety:)
skrawek tęczy pisze…
Świetne i na pewno będą pełne prezentów:)
Na pewno będzie o wiele przyjemniej wyjmować prezenty z własnoręcznie robionych skarpet. Są piękne i przede wszystkim inne - nie takie na jedno kopyto ja te sprzedawane w sklepie. :D
Dziękuję, te są takie po prostu moje dla moich urwisów :)
Justyna K. pisze…
Bardzo podoba mi się pomysł takich skarpet jako "opakowań " na prezenty :) fajnie Ci to wyszło :)
K&A pisze…
Jakie fajne ! Super:)
Anua pisze…
hehe, genialne są te skarpety! :)
Dziekuje ,bardzo sie przydaly, Mikolaj mial gdzie wlozyc slodkosci :)

Popularne posty z tego bloga

Biały kotek

Bardziej podoba mi się biały kolor niż czarny, dlatego gdy zobaczyłam takiego kota w czarnym kolorze, postanowiłam zrobić podobnego tylko białego. Biały kotek- poduszka bardzo przypadł do gustu mojej siostrze. Biały kotek fajnie wpasował się w moje jesienne dekoracje, które możecie zobaczyć tutaj . Zgłaszam go także na wyzwanie w Art Piaskownica Pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Torebka w kwiatki

Wracam po długiej przerwie do szycia i blogowania. Przerwy świąteczne i wolne od szkoły, to z jednej strony miły rodzinny czas, a z drugiej czas bardzo intensywny. Gdy chłopaki są w domu ciągle muszę im organizować jakieś zajęcia co wiąże się z totalnym brakiem wolnej chwili dla mnie. Od tygodnia wszystko wróciło do normalności, młodzież się kształci, a ja mogę trochę odetchnąć od ich ciągłej aktywności.  Po długiej przerwie, przeprosiłam się z moją maszyną do szycia i prawie każdego dnia powstaje coś nowego. Na początku pokażę wam torebkę w kwiatki. Tą torebkę szyło się szybko, miło i przyjemnie. Przede mną trudne zdanie uszycia zasłonek. Jak na razie odkładam to na bliżej nieokreślone "niedługo". Mam nadzieję że wkrótce to "niedługo"nastąpi. Pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Kolorowe poduszki

Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.