Witajcie
Dawno mnie tu nie było, bo wyjechałam na kilka dni. Postanowiliśmy wybrać się do śniegowej krainy, zwanej Polską, aby poznać małą osóbkę, która niedawno pojawiła się w mojej rodzinie. Spędziliśmy kilka wspaniałych dni, nacieszyliśmy się obecnością tych których kochamy, młodzież wyszalała się na śniegu. Ale niestety wszystko co dobre szybko się kończy, więc nasze krótkie wakacje też szybko się skończyły i wróciliśmy do rzeczywistośći.
Dzisiaj chcę wam pokazać pewną panienkę z okienka, która powstała już jakiś czas temu ale długo czekała na swoją fryzurę. Nareszcie udało mi się ją skończyć i oto ona:
Wczoraj wybrałam się na materiałowe zakupy więc będzie się działo, mam kilka pomysłów, które mam nadzieję uda mi się zrealizować w niedalekiej przyszłości.
Pozdrawiam wszystkich czytelników i do usłyszenia wkrótce.
Margaritka
Witajcie moi drodzy Bardzo dawno nic nie publikowałam, jakoś mi było nie po drodze zarówno do szycia jak i pisania postów. Wyjechaliśmy na wakacje do Polski, gdzie miało być pięknie i wspaniale i pewnie by tak było, gdyby nie to że mój najmłodszy synek złamał sobie rękę na samym początku wakacji. I już nic nie było pięknie i wspaniale bo to prawa ręką i złamanie w łokciu. Spędziliśmy wakacje stacjonarnie u dziadków, bez żadnych większych szaleństw, bo mały pacjent nie mógł biegać, skakać, kąpać się w jeziorze i tak dalej. Z tego powodu nie miałam ani siły, ani ochoty do tworzenia czegokolwiek. Teraz za to po powrocie zaczęłam znowu szyć i w końcu mam wam co pokazać. Niedawno, przy współpracy mojej maszyny do szycia, udało mi się stowrzyć taką oto pasiastą torebkę. Szkoła się niedługo zaczyna, więc będę miała troszeczkę więcej czasu i mam nadzieję że będę się częściej pojawiać. Margaritka Moją kolorową torebkę w paski zgłaszam na wyzwanie w
Komentarze