Przejdź do głównej zawartości

Śpiąca Sara

Dzisiaj chciałabym wam przedstawić śpiącą Sarę ,która pojawiła się w naszym domu wczoraj i od razu skradła serca wszystkich moich chłopaków. Mi też się bardzo podoba. Chyba niedługo powstaną jej siostry bliźniaczki. A oto ona.












I jak wam się podoba?





Komentarze

Emilia handmade pisze…
Urocza i cudowna :) Bardzo mi się podoba ;)
To się bardzo cieszę :)
Dziękuję Gosiu :)
Klaudek884 pisze…
Nie dziwię się, że skradła serca, jest urocza:)
Asa_6niebo pisze…
piękna lalunia
AnitaM pisze…
Jest cudowna, śliczna i ma w sobie sporo uroku:)
AnitaM pisze…
Jest cudowna, śliczna i ma w sobie sporo uroku:)
Cieszę się że ci się podboba, pozdrawiam serdecznie :)

Popularne posty z tego bloga

Biały kotek

Bardziej podoba mi się biały kolor niż czarny, dlatego gdy zobaczyłam takiego kota w czarnym kolorze, postanowiłam zrobić podobnego tylko białego. Biały kotek- poduszka bardzo przypadł do gustu mojej siostrze. Biały kotek fajnie wpasował się w moje jesienne dekoracje, które możecie zobaczyć tutaj . Zgłaszam go także na wyzwanie w Art Piaskownica Pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Torebka w kwiatki

Wracam po długiej przerwie do szycia i blogowania. Przerwy świąteczne i wolne od szkoły, to z jednej strony miły rodzinny czas, a z drugiej czas bardzo intensywny. Gdy chłopaki są w domu ciągle muszę im organizować jakieś zajęcia co wiąże się z totalnym brakiem wolnej chwili dla mnie. Od tygodnia wszystko wróciło do normalności, młodzież się kształci, a ja mogę trochę odetchnąć od ich ciągłej aktywności.  Po długiej przerwie, przeprosiłam się z moją maszyną do szycia i prawie każdego dnia powstaje coś nowego. Na początku pokażę wam torebkę w kwiatki. Tą torebkę szyło się szybko, miło i przyjemnie. Przede mną trudne zdanie uszycia zasłonek. Jak na razie odkładam to na bliżej nieokreślone "niedługo". Mam nadzieję że wkrótce to "niedługo"nastąpi. Pozdrawiam was serdecznie Margaritka

Kolorowe poduszki

Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.