Witajcie
Wprawdzie obiecałam wam ostatnio że pokażę wam co uszyłam, ale jak narazie nic jeszcze nowego nie powstało. Nowy materiał sobie spokojnie czeka na moją wenę twórczą. Dzisiaj udało mi się zrobić mały haft. Robiłam go w tak zwanym międzyczasie. (Pomiędzy sprzątaniem w domu a gotowaniem).
Pierwsze zdjęcie to obrazek przedstawiający jak ten haft powinien wyglądać.
Przygotowania do pracy, szukanie odpowiednich kolorów
Trawka gotowa
kurczak malutki bez oczu
Kurczak mały nadal bez oczu ale już z dmuchawcem
i gotowe
Witam was moi drodzy Ostatnio obiecywałam że będę się pojawiać częściej, więc dotrzymuję słowa. Znowu szycie mnie wciągnęło. Dzisiaj chce wam pokazać dwie poszewki na poduszki które uszyłam w tak zwanym międzyczasie. Każda z nich jest inna ale są uszyte z tych samych materiałów tak aby do siebie pasowały. Jestem całkiem zadowolona z efektu końcowego, a wam jak się podobają moje poduchy? Pozdrawiam was wszystkich serdecznie Margaritka Moje patchworkowe poduszki zgłaszam na wyzwanie w Art Piaskownicy.
Komentarze