Dochodzę do wniosku że najbardziej lubię szyć patchworkowe projekty. Zaczynałam od najprostszych, ale powoli zabieram się za te bardziej skomplikowane. Mam wielką ochotę na uszycie patchworkowej narzuty na łóżko. Może kiedyś mi się to uda. Na razie jestem na etapie kompletowania materiałów. Coby nie przedłużać, pokażę wam co powstało już jakiś czas temu, ale jeszcze nie doczekało się publikacji.
Pozdrawiam was serdecznie
Margaritka
Komentarze